Jak być swoim wewnętrznym terapeutą? 5 wskazówek

Tytuł może wydawać się trochę przewrotny, terapeuta to przecież ktoś, kto nas wysłucha, zrozumie i pokieruje. No właśnie, a czy nie byłoby idealnie, gdybyśmy umiały dawać to sobie same? Nie tylko raz w tygodniu, ale na co dzień? Terapeuta łączy w sobie te dwie najważniejsze funkcje: popycha w rozwoju, a jednocześnie daje wsparcie w postaci zrozumienia i akceptacji. Jak więc łączyć te zadania w relacji ze sobą?

Nie musisz się rozwijać, jeśli nie chcesz

Pierwszą sprawą, który musi uszanować terapeuta, jest motywacja klienta. Jeżeli klient pojawia się na spotkaniu nie z własnej woli, terapeuta nie nawiąże z nim współpracy. Dlaczego? Z dwóch powodów. Po pierwsze – po prostu nic z tego nie będzie. Bez motywacji nie mam mowy o zmianie. Po drugie – człowiek ma prawo nie chcieć. Po prostu. Samorozwój, chodzenie na terapię, ani żadna inna czynność czy rzecz nie czyni człowieka bardziej wartościowym. Jesteś (pełno)wartościowa już na starcie. Jeśli więc na pytanie „czy naprawdę chcesz się rozwijać?” odpowiadasz sobie szczerze i głośno „nie” to najlepszym terapeutą dla siebie będziesz po prostu to szanując. Jeśli jednak czytasz ten artykuł, to najprawdopodobniej odpowiesz „tak”. Idźmy więc dalej.

2. Po co chcesz się rozwijać?

Druga sprawa to motywacja ukryta. Czyli czego tak naprawdę chcesz od rozwoju, pracy nad sobą, terapii? Może być tak, że pod płaszczykiem chęci rozwoju kryją się niesprzyjające motywacje, na przykład chęć udowodnienia swojej wartości (patrz punkt pierwszy) albo okopania się na pozycji ofiary i zrzucenia całej odpowiedzialności za swoje życie na czynniki zewnętrzne. Dobry terapeuta to wyłapie i nie będzie chciał wejść z klientem we współpracę nad takimi celami. Przekieruje je raczej na coś pozytywnego: żeby lżej się żyło, żeby mieć szczęśliwsze relacje, żeby realizować swój potencjał. Zastanów się, w jakim celu zatrudniasz swojego wewnętrznego terapeutę? Czy energia, jaką on zużywa, idzie w dobrą, owocną pracę?

3. Akceptuj swoje emocje i przeżycia

Dla terapeuty nigdy nie jesteś „zbyt”. Zbyt emocjonalna, zbyt wrażliwa, za dużo płaczesz, za bardzo się przejmujesz albo odwrotnie – za mało się przejmujesz, za mało płaczesz. Akceptuje Cię taką, jaką jesteś. Wie, że wszystkie Twoje sposoby reagowania są po coś albo z jakiegoś powodu. Bądź więc taka dla siebie – z czułością się temu przyglądaj, szukaj przyczyn i informacji, jakie niosą Twoje reakcje emocjonalne. A jeżeli chcesz już je zmieniać to z poziomu akceptacji szukaj dla siebie odpowiedniej strategii.

4. Dystansuj się

Terapeuta akceptuje, ale nie daje się wciągnąć w Twoje emocje. Szanuje Twoją perspektywę, ale potrafi spojrzeć szerzej. Dystans – to wspaniałe narzędzie, które zasługuje na cały osobny artykuł. Nie jesteś swoimi myślami, nie jesteś swoimi emocjami, a na każdą sytuację można spojrzeć z wielu stron. Niech Twój wewnętrzny terapeuta będzie tym, który Ci o tym przypomina.

5. Normalizuj

Normalizacja i psychoedukacja to z pozoru niewinne techniki terapeutyczne, jednak ich działanie potrafi być naprawdę zjawiskowe. Wystarczy poczytać komentarze pod postem na Instagramie ukazującym bałagan w domu. Myśl, że nie tylko ja tak mam i przeświadczenie, że nie tylko mnie coś nie wychodzi, dodaje naprawdę sporo ulgi. Zatrudnij więc swojego wewnętrznego terapeutę do tego, aby łagodnie szeptał Ci do ucha „to normalne”, „tak może być”, „to się zdarza”.

Te pięć wskazówek zostawiam Ci na dobry początek. W kolejnym wpisie podpowiem kolejne sposoby na czuły rozwój. Jak możesz się domyślać, wokoło tego tematu powstaje cały ten blog 🙂 Jeżeli wpis Ci się spodobał, koniecznie zapisz się na newsletter i nie przegap kontynuacji, a przy tym odbierz prezent – Ukajanki, czyli kojące słowa na trudne chwile. Do usłyszenia w newsletterze!

<div id=”mlb2-9928539″ class=”ml-form-embedContainer ml-subscribe-form ml-subscribe-form-9928539″>
<div class=”ml-form-align-center „>
<div class=”ml-form-embedWrapper embedForm”>

<div class=”ml-form-embedBody ml-form-embedBodyDefault row-form”>

<div class=”ml-form-embedContent” style=” „>

<h4>Dołącz do czułej społeczności!</h4>
<p>Zapisz się na newsletter, nie przegap nowości i odbierz prezent!</p>

</div>

<form class=”ml-block-form” action=”https://assets.mailerlite.com/jsonp/708739/forms/106711009777944328/subscribe” data-code=”” method=”post” target=”_blank”>
<div class=”ml-form-formContent”>

<div class=”ml-form-fieldRow „>
<div class=”ml-field-group ml-field-email ml-validate-email ml-validate-required”>

<!– input –>
<input aria-label=”email” aria-required=”true” type=”email” class=”form-control” data-inputmask=”” name=”fields[email]” placeholder=”Email” autocomplete=”email”>
<!– /input –>

<!– textarea –>

<!– /textarea –>

<!– select –>

<!– /select –>

<!– checkboxes –>

<!– /checkboxes –>

<!– radio –>

<!– /radio –>

<!– countries –>

<!– /countries –>

</div>
</div><div class=”ml-form-fieldRow ml-last-item”>
<div class=”ml-field-group ml-field-imie ml-validate-required”>

<!– input –>
<input aria-label=”imie” aria-required=”true” type=”text” class=”form-control” data-inputmask=”” name=”fields[imie]” placeholder=”Imię” autocomplete=””>
<!– /input –>

<!– textarea –>

<!– /textarea –>

<!– select –>

<!– /select –>

<!– checkboxes –>

<!– /checkboxes –>

<!– radio –>

<!– /radio –>

<!– countries –>

<!– /countries –>

</div>
</div>

</div>

<!– Privacy policy –>
<div class=”ml-form-embedPermissions” style=””>
<div class=”ml-form-embedPermissionsContent default privacy-policy”>

<p>*Zapisując się na newsletter, wyrażasz zgodę na przesyłanie Ci wiadomości mailowych od Marysi Kotłowskiej. Zgodę będziesz mogła w każdej chwili wycofać, a szczegóły związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych znajdziesz w <span><a href=”https://marysiakotlowska.pl/polityka-prywatnosci/”>polityce prywatności.</a></span></p>

</div>
</div>
<!– /Privacy policy –>

<input type=”hidden” name=”ml-submit” value=”1″>

<div class=”ml-form-embedSubmit”>

<button type=”submit” class=”primary”>Zapisz się!</button>

<button disabled=”disabled” style=”display: none;” type=”button” class=”loading”>
<div class=”ml-form-embedSubmitLoad”></div>
<span class=”sr-only”>Loading…</span>
</button>
</div>

<input type=”hidden” name=”anticsrf” value=”true”>
</form>
</div>

<div class=”ml-form-successBody row-success” style=”display: none”>

<div class=”ml-form-successContent”>

<h4>Dziękuję!</h4>
<p>Zapisałaś się na newsletter. Teraz wskakuj do swojej skrzynki i pobierz Ukajanki! </p>
<p>Uwaga! Sprawdź, czy wiadomość nie wpadła do Spamu.</p>

</div>

</div>
</div>
</div>
</div>

<script>
function ml_webform_success_9928539() {
var $ = ml_jQuery || jQuery;
$(’.ml-subscribe-form-9928539 .row-success’).show();
$(’.ml-subscribe-form-9928539 .row-form’).hide();
}
</script>

<script src=”https://groot.mailerlite.com/js/w/webforms.min.js?v1f25ee4b05f240a833e02c19975434a4″ type=”text/javascript”></script>
<script>
fetch(„https://assets.mailerlite.com/jsonp/708739/forms/106711009777944328/takel”)
</script>